Polacy w UK

pala

moze i na zachodzie praca je 3 razy wiyncyj platno, ale koszty utrzymanio tyz duzo wyzsze niz w polsce. Confused

Jarek

Hanysek

Jarek sam mosz swiynto racja!
To mie tysz znerwowalo. Bo np.: Ci co pojechali do Holandiy (dodom, ze raczyj w 99% tam ludzie jadom, bo muszom, a nie ze chcom) zarobic, na koniec roku dostanom swoj jarograf i mogom se podatek sciagnyc. Ale ta piykno wladza w polsce, nie dosc, ze nie daje zarobic ludziom na miejscu w kraju, to ludzie som zmuszeni na wyndrowki po swiecie za chlebym. czynsto sie przez ta glupota rozpadajom rodziny. To jescze jak tyn czlowiek kery ciynszko zarobio na zycie, jak sciago swoj podatek to musi jescze w polsce characz zaplacic. To som dziady i nieroby pieronskie.

To jest gorzyj niz jakes hamstwo.

Tygrysek

Chyba musza sie wycofac z mojej poprzedniej wypowiedzi bo cos mi sie zdo ze wyląduja w UK albo innym "dobrze płatnym kraju" predzej niż myślałach Blue_Light_Colorz_PDT_27

Jarek

To się śpiesz- póki co w UK koniunktura związana z przyznaniem Londynowi prawa do organizacji letnich igrzysk olimpijskich w 2012r.A może jakiegoś Lorda poznasz-czego Ci z całego serca życzę

Tygrysek

Tak po prowdzie to jo by wolała Skandynawia a tam to yno trola znojda Blue_Light_Colorz_PDT_08

P.S Łokro

pnie szpetnie zaczynac robota w poniedziałek od informacji że bydom zwolnienia

Jarek

Reinold

Jarek

Drogi Reinoldzie no nie wiem czy Anglia jest tania W pażdzierniku ub.r byłem trochę w Londynie i okolicach(jezeli Edynburg to okolica Razz

)
Sama jazda londyńskim metrem przyprawiała mnie o dreszcze i to nie z uwagi na obawy przed zamachem ale o ceny przejazdu.No tak drogich biletów komunikacji miejskiej to nie ma na całym świecie.Dobre żarcie podkreślam dobre tzn.zjadliwe a nie to co Anglicy jedzą też jest drogie.
Ciekawy jestem ile by też kosztowało takie danie:kluski ślaskie w sosie z śląską rolada i niebieską kapustą Question

Oczywiście są to wrazenia osób przyjezdnych.Zauważyłem natomiast co jest sporo tańsze to plyty,programy komp.i sprzęt RTV.l

Odnośnie pewnych zachowań to już na Victoria Station kilku rodaków mnie poirytowało ale wk..i..em się na stacji metra Moor Park linii Bakerloo,kiedy to kilku pijanych rodaków na zatłoczonej stacji rzucało k...,ch...i nie tylko i to głośno.Wkurzyli mnie tak,ze aż podszedłem i ich opier...łem.Ich reakcja mnie zaskoczyła.Po pierwsze przeprosili mnie,po drugie tłumaczyli swoje zachowanie tym,ze Angole i tak nic nie rozumieją,a po trzecie,że głośne rozmowy to tu norma.
Inni też przeklinaja tylko,ze ja tego nie rozumiem bo np.nie znam hinduskiego czy senegalskiego.Po tej rozmowie chwilę przypatrywałem się podróżnym.I rzeczywiście sporo było kolorowych,którzy bardzo głośno rozmawiali,popychali się a niektórzy wręcz coś ryczeli tylko nie wiem co.Zadałem sobie pytanie czy nie jestem zbyt uczulony na zachowania własnych rodaków nie patrząc na inne nacje.Chyba cos w tym jest.

Reinold

bylem pare razy w Londynie i zawsze kupuje "travelke" na srefe 1 i 2 wiec jezdze calydzien autobusami, metrem i kolejka za 5 funciakow <lol> Ale racja, Londyn jest o wiele drozszy od innych rejonow uk. Tu gdzie mieszkam tez nie jest tanio, ale jakos nie narzekam na ceny. Jem dobrze, anglicy wcale takm zle nie zywią, to tylko legenda, mimo ze smaka mi zrobiles tymi kluskami hehe!

Reinold

tak myslalem jeszcze o tym co napisales i Ci powiem, ze nie warto patrzec na inne nacje, bo to ze arab czy inny czarnuch jest krzykliwy, nie oznacza ze Polak tez powienien. Wrzucamy sie wtedy do jednego worka! Niech sobie paciaty krzyczy, ale ja swoje o takich ludziach pomysle i nie chcialbym, zeby inny pomyslal w taki sposob o moich rodakach!

Jarek

Cóż pozostaniemy przy swoich pogladach.W jednym z dzisiejszych postow pisałeś o poprawności i tolerancji dot.religii.Jak zwroty,których używasz np.czarnuch maja się wogóle do Twojej definicji tolerancji i poprawności

Reinold

czulech czulech i czekolech az top wylapiesz hehe! Okej, o mojej "religijnosci" i tolerancji juz sie wyrazilech w odpowiednim temacie tego forum. A tera na serio! Nie ma zech tolerancyjny i czesto przekonuja sie o tym ze cos jest w stereotypach i kajs majom swoje podloze. Oczywiscie, w kozdyj nacji, rasie znojdziesz wyjatki (np. jo hehe) ale polok bedzie dla mnie najpierw kombinatorem, slonzok (jezeli go wyrozniac poza polskom) bedzie dupom co go bydom wykorzystywac, arab terrorystom, amerykanin idiotom, anglik huliganem, niemiec faszystom, murzyn leniem i smierdzielem itd itd. Nic z tym nie zrobia i tela Smile

Jarek

Drogi Reinoldzie prowokujesz mnie do niebezpiecznej dyskusji.Kazdy widzi w człowieku w innej nacji to co chce widzieć-dlatgo powstaja stereotypy które ni jak się mają do rzeczywistości.Stereotypy same w sobie niosą już wiele niebezpieczeństw bo wypaczają obraz mniej lub bardziej i sa bardzo trudne do odwrocenia.Posłuże sie tutaj stereotypem polaka złodzieja jaki dalej funkcjonuje w Niemczech(kradzieże samochodów czy w supermarketach)Po jakims czasie okazało się(podaje to za DW)ze co druga kradziez samochodu byla sfingowana-robiona na zamówienie przez uczciwego Niemca.Wykryła ten precedens nie policja ale jedno z towarzystw ubezpieczeniowych pare lat temu.Tenże DW dziwi się dlaczego srodki masowego przekazu nie poświęciły temu tematowi takiej uwagi jak przy nagłaśnianiu kradzieży dokonywanych przez Polaków i dalej tylko 1%procent kradzieży dokonywanych w supermasrketach przypada na cudzoziemców 99% kradzieży dokonują sami Niemcy ale oni sa u siebie więc im wolno?
Jak widzisz stereotyp ten funkcjonuje mimo,że fakty są zupełnie inne.
Inny stereotyp Polaka antysemity głoszony przez Żydow też mija się z faktami i to ustanawianymi przez samych Żydów.Na ok.12 tys.przyznanych Medali Sprawiedliwy Wsrod Narodów Świata za ratowanie Żydów od zagłady w czasie II wojny 72%otrzymali Polacy.Jak ten fakt ma sie do sereotypu.
Stereotyp Ślązaka pierdoły nie jest jedynym jest jeszcze inny- Ślązaka człowieka pracowitego,poczciwego i oddanego rodzinie.Niestety wśród niektórych Polakow funkcjonuje stereotyp Ślązaka jako człowieka niepewnego ni to Niemca ni Polaka cieszącego się za komuny nizasłużonymi przywilejami,który dalej żąda ich zachowania.Ten typ stereotypu bierze się z ogólnej niewiedzy o złożonej historii Śląska i powikłanych losach jej mieszkańców.
Od nas zatem zależy co chcemy u innych widzieć.A może to jest tak jak pisze Onriege,ze tworzone negatywne stereotypy to nic innego jak nasz własny ukryty obraz nasze fobie,poczucie,ze jest się kimś gorszym w otaczajacym świecie.Zawsze to lepiej wpływa na nasze samopoczucie gdy wmawiamy sobie,ze ktos inny jest gorszy

Reinold · Wysłany: Czw 0:48, 01 Mar 2007 Temat postu:

ok, ok! wiem, ze stereotypy są niebezpieczne i często niesłuszne, ale nawizując jeszcze do ludzi o skórze koloru czarnego... nie mialem do nich problemu, nie dotyczyla mnie ich obecnosc wiec zlego slowa nie moglem powiedziec. Wiele osob, ktore byly przede mna w usa lub uk mowilo mi, zobaczysz, posiedzisz tak i czarnuch zacznie ci smierdziec! I MIELI RACJE! Poznalem tu nie jednego. I sorki, ale jak 9 na 10 jest leniem, caly czas kopci ziolo, praca mu smierdzi, a jedyny temat jaki mosze poruszyc to cipki, to jak mam o nich jak nie o malpach myslec. Jak patrze na takiego to mi sie tylko na drzewie kojarzy. Nic nie robic, szwedac sie po dzungli i dupic samiczki... !!